Po analogu muzyka całkiem ładnie, gładko ale nie bez szczegółu, bas trochę delikatny, przestrzeń niezła jak i stereofonia. Generalnie jako że mam styczność z Wolfson WM8740 to brzmi tak jak się można było spodziewać, dość łagodnie ciepło ale i detalicznie.
W środku siedzi transport Sanyo. Wczytuje szybko i błyskawicznie zmienia ścieżki, trochę ma kłopot z mocno porysowanymi płytami (np do CDM4 mu daleko w tym względzie) ale to ma tylko znaczenie gdy mam krążek z wypożyczalni.
Obsługuje MP3 ale jeszcze nie sprawdzałem jak mu to idzie. Divixów, mkv i nowszych formatów oczywiście nie, bo to już stary sprzęt. Co mnie zdumiało pozytywnie to naprawdę świetny obraz, ciepłe realistyczne kolory czy głębia czerni, dostępna regulacja obrazu, pod tym względem jest poziom. Po Component obraz bije budżetówkę po HDMI (plazma Panasonic)
Tacka chodzi cichutko i kulturalnie jak na budżetowe DVD.
Nie ma obsługi SACD czy DVD-Audio, więc tu akurat nic nie da rady porównać z np. Samsungiem HD950.
Gdzieś jeszcze spotkałem się z opinią że gra lepiej niż Cambridge Audio C640 ale trudno mi się do tego ustosunkować, pewnie zależy kto co lubi.
Dla mnie np. gra ciekawiej niż Marantz CD42, którego kiedyś miałem.
Nie jest to poziom całkiem dobrej klasy CD, ale biorąc obecną wartość nie czuć niedosytu (odtwarzacz za 2-3 butelki Whisky).
Generalnie pozytyw w tej cenie. To raczej nie poziom np. Arcama DV88 czy Denon 3910 ale i tak jest dobrze.